Wirtualny asystent jako przewodnik: AI w służbie osób niewidomych

Technologia rozwija się w zawrotnym tempie, a innowacyjne rozwiązania, które jeszcze kilkanaście lat temu wydawały się zarezerwowane dla przyszłości, dziś stają się codziennością. Jednym z takich przełomowych osiągnięć jest rozwój sztucznej inteligencji (AI) i jej zastosowanie w postaci wirtualnych asystentów. Te narzędzia, początkowo zaprojektowane do odpowiadania na proste zapytania czy organizowania kalendarza, z biegiem czasu przekształciły się w prawdziwych przewodników, oferujących wsparcie w wielu dziedzinach życia. Szczególnie interesujący jest ich wpływ na życie osób niewidomych i słabowidzących. Dla tej grupy, tradycyjne technologie często stanowią barierę, jednak odpowiednio dostosowane rozwiązania oparte na AI mogą przełamać te ograniczenia, otwierając nowe możliwości samodzielności, nauki, pracy i rozrywki. W artykule przyjrzymy się, czym dokładnie są wirtualni asystenci, jak działają i jakie korzyści przynoszą osobom z dysfunkcją wzroku. Opowiemy również o ich historii, obecnych zastosowaniach, a także o wyzwaniach, które stoją przed twórcami technologii oraz o tym, co może przynieść przyszłość.

W dobie cyfryzacji i globalnej transformacji technologicznej, tematyka dostępności i inkluzywności staje się coraz bardziej paląca. Z jednej strony, firmy technologiczne inwestują w rozwój narzędzi, które umożliwiają osobom z różnymi ograniczeniami korzystanie z dobrodziejstw współczesnego świata cyfrowego, a z drugiej – społeczność osób niewidomych oczekuje narzędzi, które pozwolą im funkcjonować na równi z osobami widzącymi. Wirtualny asystent, wykorzystujący możliwości AI, jest jednym z najbardziej obiecujących rozwiązań w tej dziedzinie.

W niniejszym artykule przybliżymy, jak wirtualny asystent może pełnić rolę przewodnika w codziennym życiu osób niewidomych, na czym polega jego działanie, jakie zastosowania już dzisiaj znajdują realne odzwierciedlenie oraz jakie kierunki rozwoju zapowiadają się na najbliższe lata.

Spróbujemy również zastanowić się, jakie wyzwania stoją przed twórcami takich systemów i jakie etyczne dylematy mogą się pojawić przy implementacji AI w tak wrażliwej sferze życia człowieka.

Historia i rozwój technologii AI

Rozwój sztucznej inteligencji nie nastąpił z dnia na dzień. Początki sięgają lat 50. XX wieku, kiedy to naukowcy zaczęli eksperymentować z ideą maszyn potrafiących „myśleć”. Przez dekady AI przechodziło przez kolejne fazy rozwoju – od systemów opartych na regułach po głębokie sieci neuronowe, które potrafią analizować ogromne ilości danych. W miarę upływu czasu, technologia ta zaczęła znajdować zastosowanie w coraz bardziej zróżnicowanych dziedzinach, od medycyny, poprzez finanse, aż po codzienne zadania użytkowników smartfonów.

Początkowo systemy oparte na sztucznej inteligencji były skomplikowane, mało dostępne i wykorzystywane głównie przez duże korporacje oraz instytucje badawcze. Z czasem, dzięki postępowi technologicznemu, moc obliczeniowa komputerów drastycznie wzrosła, co umożliwiło rozwój bardziej zaawansowanych algorytmów i ich wdrożenie w urządzeniach konsumenckich. To właśnie wtedy narodził się pomysł stworzenia wirtualnych asystentów, którzy nie tylko odpowiadają na pytania, ale również potrafią uczyć się od użytkowników i dostosowywać do ich indywidualnych potrzeb.

Dla osób niewidomych zmiany te miały ogromne znaczenie. W świecie, gdzie każdy dodatkowy szczegół może znacząco wpłynąć na jakość życia, wirtualny asystent oferuje nie tylko ułatwienie w codziennych czynnościach, ale również możliwość pełniejszego uczestnictwa w życiu społecznym. Już na wczesnym etapie rozwoju technologii pojawiały się pierwsze eksperymenty z systemami rozpoznawania mowy, które umożliwiały sterowanie urządzeniami bez potrzeby interakcji wzrokowej. Dzięki temu osoby z dysfunkcją wzroku mogły korzystać z wielu funkcji swoich urządzeń mobilnych, a stopniowo – z coraz bardziej zaawansowanych systemów.

W ciągu ostatniej dekady obserwujemy gwałtowny rozwój rozwiązań opartych na AI, które znajdują zastosowanie nie tylko w sektorze komercyjnym, ale również w obszarze pomocy społecznej. Rozwój technologii mobilnych, wzrost popularności smartfonów oraz rosnące znaczenie aplikacji głosowych sprawiły, że wirtualni asystenci stali się powszechnym narzędziem ułatwiającym życie. Coraz więcej firm inwestuje w technologie dostępności, widząc w nich zarówno szansę na rozwój biznesu, jak i na realne wsparcie dla osób potrzebujących specjalnych rozwiązań.

Niezwykle istotnym aspektem rozwoju AI jest również kwestia etyki. Projektanci systemów muszą mieć świadomość, że ich rozwiązania mogą mieć bezpośredni wpływ na życie ludzi – w tym na osoby niewidome, które często borykają się z barierami, które dla większości z nas są niewidoczne. Dlatego też rozwój technologii w tym obszarze wymaga nie tylko ogromnej wiedzy technicznej, ale także wrażliwości społecznej oraz głębokiego zrozumienia potrzeb użytkowników.

Jak działa wirtualny asystent?

Wirtualny asystent, działający na bazie sztucznej inteligencji, to system komputerowy zaprojektowany tak, aby komunikować się z użytkownikiem w sposób naturalny – zarówno poprzez mowę, jak i tekst. Jego działanie opiera się na kilku kluczowych technologiach:

  1. Rozpoznawanie mowy – to proces, w którym system przetwarza dźwięk mowy użytkownika i zamienia go na tekst. Dzięki zaawansowanym algorytmom systemy te potrafią rozpoznawać nawet nieco zniekształcone wypowiedzi, dialekty czy akcenty, co jest niezwykle istotne w przypadku użytkowników o różnych profilach językowych.
  1. Przetwarzanie języka naturalnego (NLP) – po przekształceniu mowy na tekst, system analizuje wypowiedź, aby zrozumieć jej Dzięki technikom NLP wirtualny asystent może interpretować intencje użytkownika, odpowiadać na pytania czy realizować polecenia. To właśnie ta część systemu sprawia, że komunikacja staje się naturalna i intuicyjna.
  1. Sztuczne sieci neuronowe i uczenie maszynowe – to fundament, na którym opiera się większość współczesnych systemów AI. Dzięki ciągłemu uczeniu się z dostarczanych danych, asystent potrafi dostosować się do indywidualnych preferencji użytkownika, zapamiętując jego zwyczaje oraz reakcje na różne sytuacje. Proces ten odbywa się w sposób niemal niezauważalny, ale jego efekty są widoczne w poprawie jakości interakcji.
  1. Interfejsy głosowe – kluczowym aspektem wirtualnych asystentów dla osób niewidomych jest możliwość interakcji bez potrzeby korzystania z tradycyjnych interfejsów Systemy te wykorzystują syntezę mowy, aby „odczytywać” informacje, a użytkownicy mogą komunikować się z urządzeniem wyłącznie za pomocą głosu. Dzięki temu osoby, które nie mogą korzystać z ekranu dotykowego, mają pełny dostęp do funkcji urządzenia.
  1. Integracja z systemami zewnętrznymi – współczesne asystenty potrafią łączyć się z wieloma aplikacjami oraz urządzeniami, co umożliwia im kompleksowe wsparcie. Mogą zarządzać kalendarzem, wyszukiwać informacje w internecie, a nawet sterować inteligentnym Dla osoby niewidomej takie rozwiązanie to prawdziwy przełom – zamiast polegać na pomocy innych ludzi, system AI staje się niezawodnym narzędziem wspierającym codzienne funkcjonowanie.

Warto podkreślić, że technologia ta nieustannie się rozwija. Dzięki ciągłym inwestycjom w badania i rozwój, wirtualni asystenci stają się coraz bardziej precyzyjni i skuteczni. Już dziś obserwujemy, jak wiele zadań, które kiedyś wymagały manualnego wykonywania lub wsparcia zewnętrznego, jest teraz realizowanych za pomocą głosu i inteligentnych algorytmów.

Przykłady zastosowania AI w życiu osób niewidomych

W praktyce, zastosowanie wirtualnych asystentów przez osoby niewidome przejawia się na wielu płaszczyznach. Poniżej przedstawiam kilka przykładów, które obrazują, jak technologia AI wpływa na poprawę jakości życia.

  1. Nawigacja i orientacja w przestrzeni. Osoby niewidome często napotykają trudności w poruszaniu się w nieznanym otoczeniu. Wirtualny asystent wyposażony w moduły nawigacyjne potrafi nie tylko wskazać właściwy kierunek, ale również dostarczyć informacji o otoczeniu – czy znajdują się w pobliżu skrzyżowania, czy może nadchodzą jakieś przeszkody. Systemy te często współpracują z GPS-em oraz innymi sensorami, co umożliwia precyzyjne określenie pozycji użytkownika. W ten sposób, w sytuacjach kryzysowych lub podczas codziennych spacerów, osoba niewidoma może czuć się bezpieczniej, wiedząc, że ma „osobistego przewodnika” dostępnego na każde wezwanie.
  1. Czytanie i interpretacja informacji. Kolejnym obszarem, w którym AI odgrywa kluczową rolę, jest pomoc w dostępie do informacji. Wirtualny asystent potrafi odczytywać teksty z ekranów, książek czy nawet tablic informacyjnych. Systemy te wykorzystują technologię OCR (optyczne rozpoznawanie znaków) w połączeniu z przetwarzaniem mowy, co umożliwia konwersję tekstu na mowę. Dzięki temu osoba niewidoma może samodzielnie przeglądać dokumenty, czytać wiadomości czy korzystać z serwisów internetowych. Tego typu rozwiązania rewolucjonizują edukację oraz umożliwiają niezależność w codziennych sytuacjach, w których wcześniej była wymagana pomoc osoby trzeciej.
  1. Zarządzanie codziennymi zadaniami. Wielu użytkowników wykorzystuje wirtualnych asystentów do organizowania swojego dnia. Asystent potrafi przypominać o spotkaniach, wyszukiwać informacje w internecie, a nawet sterować innymi urządzeniami – od inteligentnych żarówek po systemy alarmowe. Dla osoby niewidomej, która nie ma możliwości szybkiego sprawdzenia ekranu smartfona, głosowy interfejs to ogromne ułatwienie. Systemy te pomagają w organizacji dnia, co w efekcie przekłada się na większą niezależność i komfort życia.
  1. Wsparcie w sytuacjach awaryjnych. Nie można pominąć aspektu bezpieczeństwa. Wirtualni asystenci mogą reagować na sygnały alarmowe, informować służby ratunkowe czy po prostu umożliwiać szybkie powiadomienie bliskich w razie nagłej potrzeby. Funkcja ta jest szczególnie cenna dla osób, które ze względu na ograniczenia wzrokowe mogą mieć problem z szybkim zlokalizowaniem przycisków alarmowych czy znalezieniem innego sposobu na wezwanie pomocy.
  1. Integracja z systemami inteligentnego domu. Coraz więcej osób korzysta z rozwiązań inteligentnego domu, które pozwalają na sterowanie wieloma urządzeniami za pomocą jednego interfejsu głosowego. Wirtualny asystent może nie tylko dostosować oświetlenie do warunków panujących w pomieszczeniu, ale również kontrolować temperaturę, odtwarzać ulubioną muzykę czy przypominać o codziennych czynnościach. Dzięki temu osoby niewidome, które mają utrudniony dostęp do tradycyjnych paneli sterujących, mogą cieszyć się pełną autonomią w swoim domu.

Korzyści płynące z wykorzystania wirtualnych asystentów

Wprowadzenie wirtualnych asystentów opartych na AI do codziennego życia osób niewidomych niesie ze sobą szereg korzyści. Po pierwsze, podnosi to poziom niezależności. Kiedy technologia jest dostosowana do potrzeb użytkownika, bariery komunikacyjne znikają, a zadania, które wcześniej wydawały się niemożliwe do wykonania samodzielnie, stają się dostępne na wyciągnięcie ręki. Osoba niewidoma, mając dostęp do spersonalizowanego asystenta, może czuć się pewniej zarówno w domu, jak i w przestrzeni publicznej.

Kolejną zaletą jest poprawa jakości życia. Dostęp do informacji w czasie rzeczywistym, możliwość szybkiej komunikacji oraz dostęp do różnorodnych usług – wszystko to sprawia, że osoby niewidome mogą uczestniczyć w życiu społecznym na równi z innymi. Przykładowo, możliwość czytania artykułów, wiadomości czy korzystania z platform edukacyjnych bez potrzeby angażowania dodatkowej pomocy, stanowi ogromny krok naprzód w kierunku inkluzywności.

Równie ważna jest kwestia edukacji oraz rozwoju zawodowego. Dzięki wirtualnym asystentom osoby niewidome mogą łatwiej zdobywać nowe umiejętności, uczestniczyć w kursach online, a także rozwijać swoje pasje. Systemy te często są wyposażone w funkcje wspomagające naukę, takie jak interaktywne pytania, wyjaśnienia czy możliwość personalizacji treści. W rezultacie, korzystanie z takich rozwiązań otwiera nowe ścieżki zawodowe i umożliwia realizację marzeń, które jeszcze niedawno wydawały się nieosiągalne.

Oprócz tego, technologia ta znacząco poprawia bezpieczeństwo. W sytuacjach kryzysowych czy podczas codziennych aktywności, gdy szybka reakcja jest kluczowa, wirtualny asystent może pełnić rolę „strażnika” – informując o zagrożeniach, wskazując najbezpieczniejsze drogi czy automatycznie łącząc z odpowiednimi służbami. W efekcie, zarówno użytkownik, jak i jego bliscy, mogą czuć się bezpieczniej.

Wyzwania i ograniczenia

Jak każda technologia, również i wirtualni asystenci nie są wolni od wyzwań. Jednym z głównych problemów jest kwestia dokładności rozpoznawania mowy. Chociaż algorytmy stale się rozwijają, zdarzają się sytuacje, w których system może błędnie zinterpretować wypowiedź użytkownika – zwłaszcza gdy mowa jest nieco zniekształcona lub pochodzi z nietypowym akcentem. Dla osoby niewidomej, która polega wyłącznie na głosowym interfejsie, każda taka pomyłka może skutkować frustracją czy nawet zagrożeniem bezpieczeństwa.

Kolejnym aspektem jest prywatność i bezpieczeństwo danych. Wirtualni asystenci zbierają i przetwarzają duże ilości informacji osobistych, co rodzi pytania o ochronę prywatności. Konieczne jest zapewnienie, że dane użytkowników są odpowiednio zabezpieczone i nie są wykorzystywane w sposób nieautoryzowany. Dla osób niewidomych, które mogą być bardziej zależne od technologii, jest to szczególnie ważne.

Nie można również pominąć wyzwań związanych z integracją systemów. W idealnym świecie wszystkie urządzenia i aplikacje współpracują ze sobą bez zakłóceń, jednak w praktyce może zdarzyć się sytuacja, w której poszczególne elementy ekosystemu technologicznego nie są ze sobą kompatybilne. Użytkownik, mimo wsparcia wirtualnego asystenta, może napotkać problemy z synchronizacją danych lub niekompletną funkcjonalnością niektórych rozwiązań.

Kwestia kosztów również odgrywa istotną rolę. Chociaż technologia AI staje się coraz bardziej dostępna, niektóre zaawansowane systemy czy urządzenia mogą być poza zasięgiem finansowym wielu użytkowników. W efekcie, pomimo ogromnych korzyści, jakie niesie ze sobą technologia, wciąż istnieje luka, którą trzeba zniwelować, aby wszyscy mieli równy dostęp do nowoczesnych rozwiązań.

Na poziomie technologicznym nieustannie pojawiają się także nowe wyzwania związane z aktualizacją oprogramowania, kompatybilnością systemów czy koniecznością ciągłego doskonalenia algorytmów. Wszystko to wymaga nie tylko inwestycji finansowych, ale także ogromnego zaangażowania ze strony twórców technologii. W miarę jak systemy te stają się bardziej zaawansowane, konieczne będzie również wprowadzanie regulacji, które będą chronić użytkowników i zapewnią etyczne wykorzystanie AI.

Przyszłość technologii AI dla osób niewidomych

Patrząc w przyszłość, można dostrzec ogromny potencjał w rozwoju wirtualnych asystentów, które pełnią funkcję przewodnika dla osób niewidomych. Dynamiczny rozwój algorytmów uczenia maszynowego, rosnąca moc obliczeniowa urządzeń mobilnych oraz coraz lepsza integracja systemów otwierają drzwi do rozwiązań, które jeszcze kilka lat temu wydawały się niemożliwe. Przyszłość zapowiada się obiecująco, a wiele projektów badawczych skupia się na tym, aby stworzyć narzędzia, które będą jeszcze bardziej precyzyjne, intuicyjne i dostępne dla każdego.

Możemy spodziewać się, że w miarę postępu technologii, wirtualni asystenci staną się nie tylko pomocnikami w codziennych zadaniach, ale również wsparciem w sferze emocjonalnej. Systemy, które będą w stanie wykryć nastrój użytkownika, dostosować ton głosu czy sugerować odpoczynku w trudnych chwilach, mogą stać się cennym narzędziem w walce z samotnością i stresem. Integracja rozwiązań AI z technologiami wearable – inteligentnymi zegarkami, opaskami czy innymi urządzeniami noszonymi – pozwoli na ciągły monitoring zdrowia i stanu emocjonalnego użytkownika, co może znacząco poprawić jakość życia.

W obszarze edukacji i rozwoju zawodowego, dalsze postępy w dziedzinie przetwarzania języka naturalnego umożliwią tworzenie jeszcze bardziej zaawansowanych systemów wsparcia. Wyobraźmy sobie narzędzia, które potrafią automatycznie przetłumaczyć skomplikowane instrukcje na przystępny język, czy systemy, które będą w stanie tworzyć spersonalizowane ścieżki edukacyjne, uwzględniające indywidualne predyspozycje i tempo nauki. Takie rozwiązania zrewolucjonizują sposób, w jaki osoby niewidome przyswajają wiedzę oraz rozwijają swoje umiejętności zawodowe.

Nie bez znaczenia są także aspekty społeczne. W miarę jak technologia staje się bardziej dostępna, rośnie też świadomość społeczna na temat potrzeb osób z dysfunkcjami wzroku. Współpraca pomiędzy firmami technologicznymi, organizacjami pozarządowymi oraz samymi użytkownikami będzie kluczowa, aby rozwój AI odbywał się w sposób zrównoważony, etyczny i zgodny z potrzebami społeczności. Tylko dzięki takiemu podejściu można stworzyć rozwiązania, które będą realnie poprawiać jakość życia i umożliwiać pełne uczestnictwo w społeczeństwie.

Nie sposób pominąć również aspektu emocjonalnego. Wirtualny asystent, który potrafi nie tylko wykonywać polecenia, ale również „słuchać” i reagować na potrzeby użytkownika, staje się swoistym towarzyszem. W momentach samotności czy trudnych chwilach, kiedy tradycyjne formy wsparcia zawodzą, technologia ta oferuje choćby symboliczne pocieszenie. Oczywiście, nic nie zastąpi ludzkiej empatii, ale dla wielu osób jest to realna pomoc, która codziennie wspiera ich w walce o niezależność.

Wyzwania etyczne i technologiczne

Rozwój AI w obszarze wsparcia osób niewidomych wiąże się nie tylko z korzyściami, ale także z pewnymi dylematami etycznymi. Jak każda technologia ingerująca w sferę życia prywatnego, wirtualni asystenci niosą ze sobą ryzyko naruszenia prywatności. W miarę jak systemy te zbierają dane o użytkownikach, pojawia się pytanie o to, kto i w jaki sposób ma dostęp do tych informacji. Dlatego kluczowe staje się wprowadzenie odpowiednich regulacji oraz ciągłe monitorowanie bezpieczeństwa danych.

Innym wyzwaniem jest zapewnienie, że technologia ta będzie dostępna dla wszystkich, a nie tylko dla wybranej grupy osób. Koszty związane z zakupem nowoczesnych urządzeń czy subskrypcją specjalistycznych usług mogą być barierą nie do pokonania dla wielu użytkowników. W związku z tym ważne jest, aby rozwój technologiczny szedł w parze z inicjatywami wspierającymi dostępność i inkluzywność, zarówno na poziomie rządowym, jak i korporacyjnym.

Z punktu widzenia technologicznego, ciągłe doskonalenie algorytmów oraz zwiększanie precyzji rozpoznawania mowy pozostaje priorytetem. Nawet najmniejsze błędy w interpretacji poleceń mogą wpłynąć na codzienne funkcjonowanie osoby niewidomej, dlatego też każdy postęp w tej dziedzinie jest na wagę złota. W miarę jak systemy stają się coraz bardziej zaawansowane, rośnie także oczekiwanie, że będą one w stanie dostosować się do najbardziej nietypowych sytuacji, co wymaga ogromnych nakładów pracy badawczej.

Przyszłe perspektywy i nadzieje

Patrząc w przyszłość, trudno nie zauważyć, jak bardzo technologia zmienia nasze życie. Wirtualni asystenci stają się coraz bardziej inteligentni, a ich rola jako przewodników w codziennym funkcjonowaniu osób niewidomych zyskuje na znaczeniu. Możemy oczekiwać, że w nadchodzących latach zobaczymy jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania, które będą integrować funkcje zdrowotne, edukacyjne oraz rozrywkowe w jednym systemie.

Wyobraźmy sobie świat, w którym każda osoba, niezależnie od swoich ograniczeń, ma dostęp do narzędzi umożliwiających pełne uczestnictwo w życiu społecznym. W takim scenariuszu wirtualny asystent staje się nie tylko pomocnikiem, ale i partnerem w realizacji codziennych zadań, a technologia przestaje być barierą, a staje się mostem łączącym różne grupy społeczne. Nadzieje te są szczególnie realne, gdy zauważymy dynamiczny rozwój startupów oraz inwestycje w rozwiązania dostępności, które mają na celu zmniejszenie przepaści technologicznej między osobami z niepełnosprawnościami a resztą społeczeństwa.

Nie można też zapomnieć o roli, jaką w tym procesie odgrywają organizacje pozarządowe oraz społeczności osób niewidomych. Ich aktywność i współpraca z firmami technologicznymi są dowodem na to, że zmiana jest możliwa, a technologia może być siłą napędową pozytywnych przemian. W miarę jak coraz więcej ludzi angażuje się w rozwój narzędzi dostosowanych do ich potrzeb, rośnie również świadomość społeczna, co przekłada się na lepszą integrację i większe możliwości rozwoju dla wszystkich.

Podsumowanie

Podsumowując, wirtualny asystent oparty na sztucznej inteligencji to narzędzie, które już dziś odgrywa kluczową rolę w życiu osób niewidomych. Jego zastosowanie obejmuje szeroki zakres funkcji od nawigacji i organizacji codziennych zadań, przez odczytywanie informacji, aż po wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Dzięki ciągłemu rozwojowi technologii, asystenci te stają się coraz bardziej precyzyjni, intuicyjni i spersonalizowani, co przekłada się na realną poprawę jakości życia użytkowników.

Warto również podkreślić, że rozwój tych systemów to nie tylko kwestia technologiczna, ale również społeczna. Inwestycje w narzędzia dostępności, rozwój aplikacji głosowych czy integracja z inteligentnymi systemami domowymi to działania, które mają na celu stworzenie bardziej inkluzywnego społeczeństwa, w którym każdy, niezależnie od swoich ograniczeń, ma szansę na pełne uczestnictwo w życiu publicznym.

Perspektywy na przyszłość są niezwykle obiecujące. Z jednej strony widzimy, jak dynamicznie rozwijają się algorytmy AI, a z drugiej – jak wiele projektów badawczych i inicjatyw społecznych skupia się na kwestiach dostępności. Przyszłość, w której technologia naprawdę służy ludziom, niezależnie od ich zdolności, wydaje się być coraz bliżej. Wirtualny asystent, będący jednocześnie przewodnikiem, nauczycielem i partnerem, może stać się symbolem nowej ery, w której bariery przestają istnieć, a możliwości są nieograniczone.

Na zakończenie warto zaznaczyć, że choć droga do pełnej integracji technologicznej jest jeszcze długa, już dziś obserwujemy ogromny postęp. Każda nowa funkcja, każdy kolejny algorytm, który lepiej rozumie mowę i potrzeby użytkownika, przybliża nas do świata, w którym technologia staje się prawdziwym narzędziem emancypacji. To właśnie dzięki takim innowacjom osoby niewidome mogą czuć się bardziej pewnie, niezależnie i aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym.

Mam nadzieję, że ten artykuł nie tylko przybliżył Wam działanie wirtualnych asystentów, ale również zainspirował do refleksji na temat przyszłości technologii w kontekście dostępności. Każdy, kto korzysta z dobrodziejstw współczesnej nauki, zasługuje na to, aby technologia była dla niego narzędziem wsparcia, a nie przeszkodą. W erze, w której granice między światem fizycznym a cyfrowym zacierają się z dnia na dzień, kluczowe staje się, aby każdy mógł korzystać z osiągnięć nauki na równych zasadach.

  • Źródło własne.

WCAG, opis wytycznej 1.3. Możliwość Adaptacji

W tym artykule zajmiemy się bardzo ważną wytyczną, której uwzględnianie jest zawsze konieczne, aby utrzymać dostępność tworzonych treści na tym samym poziomie. O jakiej wytycznej mowa?

Wytyczna 1.3 Możliwość adaptacji

 

Twórz treści, które mogą być prezentowane na różne sposoby bez utraty informacji czy struktury.

W wielkim skrócie chodzi o to, aby treści były tworzone w taki sposób, w którym informacje w nich dostępne będzie można uzyskać przy użyciu różnych zmysłów.

Na przykład stworzenie nagłówka na stronie wyłącznie przy użyciu innej czcionki i koloru tekstu nie jest zgodne z tą wytyczną, ponieważ wszyscy odbiorcy, którzy nie mogą korzystać ze wzroku nie będą wiedzieć, że jest to nagłówek i jakiego poziomu jest to nagłówek. Prowadzi to do kolejnego wniosku, żeby przy tworzeniu treści stosować metody programowe tam, gdzie to jest możliwe, ponieważ umożliwiają one przekazywanie informacji nie tylko w warstwie wizualnej, ale również innych.

Wytyczna ta, jak wszystkie inne ma oczywiście swoje kryteria sukcesu, które uszczegóławiają jej spełnienie w różnych sytuacjach i przypadkach.

Oto pierwsze kryterium.

 

Kryterium sukcesu 1.3.1 Informacje i relacje

(Poziom A)

 

Informacje, struktura oraz relacje między treściami przekazywane poprzez prezentację mogą być odczytane przez program komputerowy lub istnieją w postaci tekstu.

Jak to rozumieć? Celem tego kryterium jest zapewnienie, że informacje wynikające z formatowania wizualnego lub dźwiękowego zostaną zachowane w przypadku zmiany sposobu prezentacji tej treści. Kiedy możemy uznać, że zmieniony jest format prezentacji? Z taką zmianą mamy do czynienia, gdy np. treść jest odczytywana przez czytnik ekranu albo gdy arkusz stylu użytkownika jest zastępowany arkuszem stylu autora.

Widzący użytkownicy postrzegają strukturę, informacje i relacje w treści dzięki różnym wskazówkom wizualnym np. treść nagłówków pisana jest większą i pogrubioną czcionką i oddzielona pustymi liniami od akapitów poprzedzającego i następnego, poszczególne elementy list poprzedzone są wypunktowaniem i często również wcięciem, pola formularzy mogą być pozycjonowane w grupach współdzieląc te same etykiety tekstowe, elementy, które mają wspólną cechę, są zorganizowane w tabelę, w której do zrozumienia niezbędne są relacje komórek dzielących ten sam wiersz lub kolumnę oraz relacja każdej komórki z jej nagłówkiem wiersza i/lub kolumny i wiele, wiele innych.

Programowa implementacja tych relacji i struktur zapewni, że informacje ważne dla pełnego zrozumienia treści będą dostępne dla wszystkich.

Jeżeli takie relacje są dostrzegalne dla jednej grupy użytkowników, to można sprawić, by były takie również dla innych grup użytkowników. Oto przykład treści udostępnianej programowo i wizualnie. jeżeli fragment tekstu będący linkiem jest jednocześnie wyróżniony wizualnie poprzez zmianę czcionki i podkreślenie oraz zastosowano programowe oznaczenie tego fragmentu tekstu jako linku, wtedy użytkownicy niemogący zidentyfikować zmiany czcionki, jej koloru czy podkreślenia i tak otrzymają informację od technologii wspomagającej, że to jest link.

A oto przykład tekstowy.

Jeżeli ceny np. w katalogu sklepu lub na karcie produktu wyszczególnione są kolorem czerwonym, co dostrzegą wszyscy, którzy mogą widzieć kolor czerwony. Ta sama informacja, że jest to cena, a nie jakaś inna wartość liczbowa może być przekazana do użytkowników nierozróżniających kolorów poprzez użycie symbolu waluty przed wartością liczbową np. € 4,55, albo $ 233,45.

Kiedy nie jest możliwe programowe określenie struktur, relacji i informacji, informacja powinna zostać przekazana tekstowo np. pola wymagane w formularzu oznaczone są gwiazdką. W pierwszej kolejności należy stosować programowe metody określania relacji np. listy, tabele, grupy pól formularza, ponieważ przekazują one informację zarówno w warstwie wizualnej jak i do takich technologii wspomagających, jak czytniki ekranu.

Jakie korzyści przynosi spełnienie tego kryterium sukcesu?

 

To kryterium sukcesu pomaga agentom użytkowników np. czytnikom ekranu lub programom powiększającym wyświetlaną zawartość w dostosowaniu treści dla użytkowników z różnymi rodzajami niepełnosprawności.

Użytkownicy niewidomi korzystający z czytników ekranu odnoszą korzyści, gdy informacje przekazywane za pomocą koloru są również dostępne w tekście.

Więcej informacji, w tym szczegółów ułatwiających zrozumienie tego kryterium sukcesu WCAG znajdziecie w oficjalnym polskim tłumaczeniu WCAG oraz w dodatkowych zasobach w języku angielskim. W tym ostatnim dostępna jest cała gama technik pozwalających spełnić to i inne kryteria na poziomie wystarczającym oraz niestandardowym. W tych zasobach można znaleźć również wiele technik doradczych ułatwiających udostępnianie treści w sytuacjach nietypowych.

 

Kryterium sukcesu 1.3.2 Zrozumiała kolejność (Poziom A)

 

Jeśli kolejność, w jakiej przedstawiona jest treść, ma znaczenie dla zrozumienia treści — prawidłowa kolejność odczytu musi być określona programowo.

Jakie są korzyści ze spełnienia tego kryterium i co jest celem jego spełnienia?

 

Celem tego kryterium sukcesu jest umożliwienie agentowi użytkownika np. czytnikowi ekranu i przeglądarce internetowej alternatywnego zaprezentowania treści przy jednoczesnym zachowaniu kolejności niezbędnej do prawidłowego odczytania i zrozumienia jej znaczenia. Należy programowo określić co najmniej jedną sekwencje treści, która ma sens.

Treści niespełniające tego kryterium są dezorientujące i mogą wprowadzać w błąd użytkowników technologii wspomagającej, gdy odczyta ona treść w nieprawidłowej kolejności.

Sekwencja jest najistotniejsza zawsze wtedy, kiedy kolejność treści w sekwencji nie może zostać zmieniona bez wpływu na znaczenie tej treści.

Kolejność nie zawsze ma znaczenie. Na przykład nie jest istotna kolejność elementów menu nawigacyjnego na stronie lub kolejność artykułów na stronie, jeżeli nie są one przeplatane. W przypadku tabel, list uporządkowanych kolejność i rozmieszczenie elementów treści ma znaczenie. W przypadku list nieuporządkowanych nie jest to istotne. Na przykład można wymienić na liście nieuporządkowanej elementy specyfikacji jakiegoś urządzenia, a ich kolejność na liście nie ma znaczenia. Natomiast kolejność ma bezwzględne znaczenie na liście numerowanej, gdy np. ponumerowano kilkanaście kroków instrukcji do jakiegoś programu lub urządzenia.

Korzyści ze spełnienia tego kryterium są niewątpliwe w przypadku osób korzystających z technologii wspomagających odczytujących treści na głos. Spełnienie kryterium pozwoli technologii wspomagającej odczytać treść we właściwej kolejności, tak, jakby była prezentowana w formie ustnej.

 

Kryterium sukcesu 1.3.3 Właściwości zmysłowe (Poziom A)

 

Instrukcje co do zrozumienia i operowania treścią nie opierają się wyłącznie na właściwościach zmysłowych, takich jak: kształt, rozmiar, wzrokowa lokalizacja, orientacja w przestrzeni lub dźwięk.

Jak spełnić to kryterium sukcesu WCAG i komu ono pomaga

 

Aby spełnić to kryterium sukcesu, nie należy stosować wyłącznie określeń opierających się o możliwości zmysłowe w nim wymienione. Istnieją osoby, nie tylko niewidome korzystające z czytników ekranu, ale również takie, które nie są w stanie np. dostrzegać prawidłowo kształtów, mają problem z określaniem kierunków w przestrzeni itd.

Zatem instrukcja w rodzaju: „aby zainstalować, kliknij czerwoną strzałkę po prawej stronie” może być niewystarczająca dla części odbiorców.

W takiej sytuacji warto tekstowo opisywać przeznaczenie obiektów np. „kliknij prostokątny przycisk dalej ze strzałką skierowaną w prawo”. W ten sposób, oprócz informacji opartej na właściwościach sensorycznych przekazujemy też bezpośrednią informację tekstową dla wszystkich, którzy nie są wstanie skorzystać ze wskazówek opartych na informacjach zmysłowych.

Kryterium sukcesu 1.3.4 Orientacja (Poziom AA)

 

Treść nie ogranicza swojego widoku i działania do jednej orientacji wyświetlania, takiej jak pionowa lub pozioma, chyba że określona orientacja wyświetlania jest istotna.

Co jest celem tego kryterium sukcesu WCAG i jak można je spełnić?

 

Celem tego kryterium sukcesu jest zapewnienie wyświetlania treści w orientacji poziomej lub pionowej preferowanej przez użytkownika. Strony internetowe czy aplikacje zawsze powinny obsługiwać orientację preferowaną lub nawet wymaganą przez użytkownika, a nie wymuszać na użytkowniku konkretne ułożenie ekranu. Na przykład osoby, które mają umieszczone urządzenie na wózku w sposób stały, nie mogą dostosować się do aplikacji czy urządzenia, które tego kryterium nie spełni.

Są oczywiście wyjątki od tej sytuacji np. aplikacja symulująca pianino. Oczywistym jest, że więcej klawiszy wirtualnych zmieści się na urządzeniu wzdłuż dłuższej krawędzi ekranu niż krótszej. Wymuszenie w takiej sytuacji orientacji poziomej wiąże się z poprawą jakości pracy z taką aplikacją.

Natomiast wymuszenie orientacji poziomej przez aplikację w momencie uruchomienia np. filmu wideo na telefonie jest już niezgodne z kryterium orientacji. Użytkownik powinien zawsze mieć możliwość zablokowania orientacji, a aplikacja powinna dostosować się do ustawienia urządzenia. Nieliczne wyjątki takie jak wskazany powyżej przykład aplikacji symulującej pianino powinny uzasadniać rzeczywistą poprawę jakości pracy z nią.

Kryterium sukcesu 1.3.5 określenie pożądanej wartości (poziom AA):

 

Cel każdego pola zbierającego informacje o użytkowniku może być programowo określony, gdy:

  • Pole zbierające dane służy celowi określonemu w sekcji Przeznaczenie pól danych w komponentach interfejsu użytkownika oraz
  • Treść jest implementowana za pomocą technologii obsługującej określanie w polach formularza typu oczekiwanych danych.

Co jest celem tego kryterium sukcesu WCAG?

 

Celem tego kryterium sukcesu jest zapewnienie, że typ danych wejściowych formularza gromadzących informacje o użytkowniku można określić programistycznie, tak aby programy użytkownika mogły wyodrębnić i przedstawić ten cel użytkownikom przy użyciu różnych modalności. Możliwość programowego deklarowania określonego rodzaju danych oczekiwanych w danym polu ułatwia wypełnianie formularzy, zwłaszcza osobom z niepełnosprawnością poznawczą. Jak to rozumieć? Jeżeli oczekiwana wartość wprowadzana do pola jest możliwa do określenia programistycznie, to programy użytkownika, w tym technologia wspomagająca czy przeglądarka z odpowiednimi rozszerzeniami mogą ułatwić wypełnienie formularza właściwymi danymi we właściwych polach.

Tworzenie formularzy z dbałością o szczegóły związane z określeniem przeznaczenia pola, jego typem itd. Pozwoli w przyszłości skorzystać z np. autouzupełniania w przeglądarce w czasie wypełniania formularzy takich jak formularze rejestracji, kontaktowe, dostawy, zwrotów czy reklamacji

Jakie korzyści przynosi spełnienie tego kryterium sukcesu WCAG?

 

Osoby z niepełnosprawnością językową i związaną z pamięcią lub niepełnosprawnością, która wpływa na funkcje wykonawcze i podejmowanie decyzji, korzystają z automatycznego wypełniania przez przeglądarkę danych osobowych (takich jak imię i nazwisko lub adres), gdy atrybut autouzupełniania jest używany do spełnienia tego kryterium sukcesu, co oznacza, że ​​informacje nie muszą zostać zapamiętane przez użytkownika.

  • Osoby z porażeniem mózgowym, udarem, urazem głowy, chorobą związaną z niepełnosprawnością ruchową lub trudnościami w uczeniu się czasami preferują obrazy do komunikacji. Mogą stosować technologię wspomagającą, która dodaje ikony do pól wejściowych, aby wizualnie komunikować przeznaczenie pól.
  • Osoby z problemami motorycznymi również odnoszą korzyści ze zmniejszenia potrzeby ręcznego wprowadzania danych podczas wypełniania formularzy.

 

 

Kryterium sukcesu 1.3.6 Określenie przeznaczenia (Poziom AAA)

 

W treściach zaimplementowanych przy użyciu języków znaczników przeznaczenie komponentów interfejsu użytkownika ikon i obszarów kluczowych może zostać określone programowo.

 

Jaki jest cel spełnienia tego kryterium WCAG na najwyższym poziomie zgodności?

 

Celem tego kryterium sukcesu jest zapewnienie programistycznego określenia przeznaczenia wielu elementów na stronie, tak aby programy użytkownika mogły wyodrębnić i przedstawić to przeznaczenie użytkownikom przy użyciu różnych modalności.

Wielu użytkowników z ograniczonym słownictwem polega na znanych terminach lub symbolach w celu korzystania z sieci. Jednak to, co jest znane jednemu użytkownikowi, może nie być znane drugiemu. Gdy autorzy wskażą przeznaczenie, użytkownicy mogą skorzystać z personalizacji i preferencji użytkownika, aby załadować zestaw znanych im symboli lub słownictwa.

To kryterium sukcesu wymaga od autora programowego powiązania przeznaczenia ikon, regionów i komponentów (takich jak przyciski, łącza i pola), aby programy użytkownika mogły określić cel każdego z nich i dostosować wskaźniki lub terminologię, aby były zrozumiałe dla użytkownika.

 

Jakie są korzyści ze spełnienia tego kryterium sukcesu?

 

Osoby, które odnoszą korzyści, mają wiele różnych niepełnosprawności poznawczych, w tym:

  • Trudności z Pamięcią
  • Trudności ze Skupieniem uwagi
  • Trudności Związane z językiem
  • Trudności z Podejmowaniem decyzji i ich wykonywaniem.

Spełnienie tego kryterium sukcesu pomaga użytkownikom, którzy potrzebują dodatkowego wsparcia lub znajomego interfejsu, w tym:

  • Znanych dobrze Symboli i grafik
  • Potrzebują mniejszej liczby funkcji i mniejszego przeciążenia poznawczego
  • Chcą korzystać ze Skrótów klawiszowych.

Podsumowanie.

Opisaliśmy tutaj pokrótce bardzo ważną wytyczną w kontekście możliwości zapoznawania się z treściami przez osoby z różnymi, w tym sprzężonymi niepełnosprawnościami. Od możliwości adaptacji zależy wiele innych dalszych kroków związanych np. z nauką czy pracą. Nawet, jeżeli wydaje się, że jakiś interfejs czy formularz w programie lub na stronie jest dostępny lub faktycznie jest dostępny na poziomie A, to warto dążyć do jak najwyższego poziomu zgodności z WCAG 2.1 szczególnie w obszarze możliwości adaptacji, ponieważ dostęp do tak dobrze dostępnych treści i aplikacji pozwoli na zmniejszenie wykluczenia cyfrowego osób, które mają wiele barier do pokonania w celu korzystania z tych dóbr.

Szczególnie ważne, ale też równie trudne do wdrożenia są piąte i szóste kryterium sukcesu skonstruowane dla tej wytycznej. Wymagają one ścisłej współpracy programistów, specjalistów od UX (User experience), czyli doświadczenia użytkownika i specjalistów zajmujących się audytowaniem różnych produktów pod kontem zgodności z wCAG czy szerzej pojętej dostępności.

Gdy taka współpraca następuje już na etapie tworzenia strony czy aplikacji, znacznie łatwiej jest później utrzymywać wysoki poziom dostępności takich produktów.

WCAG. Zasada postrzegalności, opis wytycznej 1.2, multimedia

Wstęp

W poprzednim artykule opisaliśmy wytyczną alternatywa tekstowa i związane z nią kryterium sukcesu.

Drugą wytyczną jest ta dotycząca multimediów. Znajdziemy w niej znacznie więcej kryteriów sukcesu niż w pierwszej wytycznej. Zawiera ona kryteria określające różne poziomy zgodności z WCAG, zarówno a, aa, oraz najwyższy aaa.

Postaramy się opisać przykłady, w których warto jest spełnić konkretne kryteria sukcesu dla wytycznej multimedia.

Treść Wytycznej 1.2 Multimedia

Zapewnij rozwiązania alternatywne dla mediów opartych na czasie.

Jedno zdanie, które po przemyśleniu nie jest wcale prostym poleceniem, dlatego też uszczegóławia je tyle kryteriów sukcesu przypisanych do tej wytycznej.

Omówmy teraz wszystkie te kryteria.

Kryterium sukcesu 1.2.1 Tylko audio lub tylko wideo (nagranie)

(Poziom A)

Dla mediów nagranych w systemie tylko audio lub tylko wideo stosuje się następujące zasady, z wyjątkiem sytuacji, kiedy nagranie audio lub wideo jest alternatywą dla tekstu i w taki sposób jest oznaczone:

Alternatywa dla audio

Zapewniona jest alternatywa tekstowa dla nagrań dźwiękowych przedstawiająca tę samą treść, co nagranie audio.

Alternatywa dla wideo

Zapewniona jest alternatywa tekstowa albo audiodeskrypcja dla nagrań zawierających tylko wideo przedstawiająca tę samą treść, co nagranie wideo.

Jak rozumieć i spełnić to kryterium sukcesu na poziomie A?

Chodzi po prostu o to, żeby w przypadku nagrań audio lub wideo zapewnić alternatywny sposób przekazu treści tego nagrania dla osób, które w jego oryginalnej formie nie mają do niego dostępu. W przypadku nagrań audio potrzebna jest alternatywa tekstowa lub przynajmniej streszczenie opisujące to, co w tym nagraniu się znajduje. W przypadku nagrania wideo potrzebna jest audiodeskrypcja lub alternatywa tekstowa pozwalająca zapoznać się z zawartością warstwy wizualnej osobom, które nie mają możliwości oglądania oryginału.

Oczywiście istnieje opisany w kryterium wyjątek dotyczący nagrań, które są oznaczone jako alternatywa dla zawartości tekstowej dla innej treści. Wyjątek ten jest konieczny z tego powodu, że od razu wiadomo, które nagrania są oryginałem, a które są alternatywnym sposobem przekazania innej treści i nie są mylone, w szczególności przez odbiorców treści. Wyjątek ten często powtarza się w kolejnych kryteriach i wytycznych.

Zapewnienie spełnienia tego kryterium przez konkretne treści pozwoli zapoznawać się z nimi nie tylko osobom mającym jedną niepełnosprawność, ale szczególnie tym, którzy mają niepełnosprawności sprzężone np. osoby głuchoniewidome. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby osoby niemające żadnych trudności wybrały najbardziej wygodną dla siebie formę, w jakiej chcą treści odbierać.

Kryterium sukcesu 1.2.2 Napisy rozszerzone (nagranie)

(Poziom A)

Do wszystkich nagrań audio w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz), z wyjątkiem sytuacji, kiedy są one alternatywami dla tekstu i w taki sposób są oznaczone, zapewnione są napisy rozszerzone.

Jakie korzyści przynosi spełnienie tego kryterium sukcesu WCAG?

Dostarczenie napisów rozszerzonych tam, gdzie to możliwe udostępnia treści osobom niesłyszącym. Nienależy mylić napisów rozszerzonych ze zwykłymi napisami np. tłumaczeniem do filmów lub części dialogów w językach obcych. Napisy rozszerzone są zdecydowanie bardziej wymagające, a ich Rolą jest przekazanie osobom, które nie są wstanie usłyszeć dźwięków nie tylko treści słów, ale przede wszystkim opisać tekstowo dźwięki, które są słyszalne w nagraniu np. konferencji prasowej lub filmie albo reportażu. Przykłady takich dźwięków to daleki dźwięk wybuchu, czyjś krzyk. Chodzi o opisanie tych dźwięków, które mają znaczenie dla pełnego zrozumienia oglądanej sceny, a odbiorca treści dźwięków tych nie jest w stanie usłyszeć.

Oczywiście, jak ma to miejsce w innych  przypadkach nagrania będące alternatywną formą przekazu informacji i tak oznaczone nie powinny być opatrzone napisami rozszerzonymi.

Kryterium sukcesu 1.2.3 Audiodeskrypcja lub alternatywa tekstowa dla mediów (nagranie)(Poziom A)

Zapewniona jest alternatywa dla multimediów lub audiodeskrypcja dla nagrań wideo w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz), z wyjątkiem sytuacji, kiedy są one alternatywami dla tekstu i w taki sposób są oznaczone.

Jak spełnić to kryterium

Aby je spełnić, należy po prostu umożliwić osobom niewidomym odbiór treści multimedialnych z zawartością wideo. Jak to zrobić? Potrzebna jest audiodeskrybcja opisująca warstwę wizualną. Alternatywnie można też dostarczyć tekstowy opis nagrania. Korzyść z audiodeskrypcji wynika z faktu, że trochę łatwiej ją przygotować. Jej wady, to niestety często brak możliwości wiernego opisu tego, co się dzieje np. w filmie, gdzie jest dużo dialogów. Audiodeskrypcję trzeba wtedy z konieczności ograniczać do fragmentów, w których nie mamy do czynienia z dialogami lub innymi istotnymi dźwiękami.

Natomiast zaletą alternatywy tekstowej jest to, że można pomieścić w niej więcej informacji opisujących konkretne multimedium. W oficjalnych informacjach pomagających zrozumieć WCAG na stronie w3c widnieje informacja, że taka alternatywa tekstowa przypomina trochę scenariusz filmowy i zawiera znacznie więcej informacji niż sama audiodeskrypcja np. transkrypcję, informację o szerszym kontekście wizualnym itd. Wadą tego rozwiązania jest zdecydowanie mniejsza elastyczność w zapoznawaniu się z nim w trakcie np. oglądania reportażu i mniejsza elastyczność ogólna w jego wykorzystaniu.

Kryterium sukcesu 1.2.4 Napisy rozszerzone (na żywo)

(Poziom AA)

Do wszystkich treści audio w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz) przekazywanych na żywo zapewnione są napisy rozszerzone.

Jest to kryterium zgodności na poziomie AA, ponieważ zapewnienie napisów rozszerzonych na żywo jest już zdecydowanie trudniejsze niż stworzenie takich do nagranego, zamkniętego multimedium np. filmu lub podcastu.

Kryterium to jest istotne dla osób niesłyszących i niedosłyszących, ponieważ jego spełnienie umożliwi zapoznanie się z np. transmisją na żywo. Napisy rozszerzone zapewniają opis nie tylko dialogów osób mówiących ale również wszystkich innych istotnych dla pełniejszego odbioru dźwięków związanych z oglądanym na żywo wydarzeniem.

Ważne, aby napisy rozszerzone były dostarczane przez organizatora transmisji na żywo lub wydarzenia, ponieważ to on ma najpełniejszą wiedzę na temat tego, co zaplanowano i co się będzie działo w jego trakcie.

Kryterium sukcesu 1.2.5 Audiodeskrypcja (nagranie) (Poziom AA)

Zapewniona jest audiodeskrypcja dla wszystkich nagrań wideo w multimediach zsynchronizowanych.

Jak spełnić to kryterium?

Twórcy WCAG, tworząc 4 zasady, uszczegóławiające je wytyczne oraz poszczególne, konkretne już w swej istocie kryteria sukcesu na różnych poziomach wiedzą, że okoliczności i możliwości udostępnienia różnych treści są często bardzo zmienne.

W tym przypadku po prostu wyodrębniono sam wymóg dotyczący audiodeskrypcji z kryterium sukcesu 1.2.3 i utworzono to konkretne kryterium.

Kryteria 1.2.3, 1.2.5 oraz opisane później 1.2.7 w pewnym stopniu nakładają się na siebie tak, aby zapewnić możliwość wyboru twórcom treści co do sposobów spełnienia wymagań na minimalnym poziomie.

W kryterium 1.2.5 chodzi po prostu o to, aby zapewnić audiodeskrypcję tam, gdzie treść wizualna nie jest dostępna dla osób niewidomych. Takie informacje można umieszczać np. w przerwach między dialogami lub innymi kwestiami. Audiodeskrypcja uzupełnia informacje i dostarcza tylko takie, których nie zawiera główna ścieżka dźwiękowa, a są one istotne dla dobrego zrozumienia treści np. filmu, reportażu itd.

Jak zatem widzimy, podstawowa różnica między kryteriami 1.2.3 i 1.2.5 jest taka, że w tym drugim nie jest uwzględniona alternatywa tekstowa zawierająca szeroki opis multimedium.

Kryterium sukcesu 1.2.6 Język migowy (nagranie)(Poziom AAA)

Zapewnione jest tłumaczenie w języku migowym wszystkich nagrań audio w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz).

Kryterium wydaje się zrozumiałe w swej istocie. Podobnie, jak audiodeskrypcja spełnia swoją rolę w przypadku osób niewidomych czy niedowidzących, tak tłumaczenie na język migowy zapewnia osobom głuchym i niedosłyszącym dostęp do informacji, która jest przekazywana głównie dźwiękiem np. wykład wspomagany prezentacją. Zastosowanie wyłącznie czystej transkrybcji tekstowej nie oddaje w pełni treści takiego wykładu. Język migowy jest bogatszą formą wyrażania niż sam tekst, można sygnalizować intonację itd. Bywa również, że osoby posługujące się językiem migowym majątrudności z czytaniem podpisów.

Spełnienie tego kryterium sukcesu na trzecim, najwyższym poziomie AAA umożliwi w pełni elastyczny dostęp do treści osobom głuchym i niedosłyszącym, które posługują się językiem migowym.

Kryterium sukcesu 1.2.7 Rozszerzona audiodeskrypcja (nagranie)(Poziom AAA)

Jeśli przerwy w ścieżce dźwiękowej nagrania nie pozwalają na zamieszczenie audiodeskrypcji przekazującej sens treści w wystarczającym stopniu, dla wszystkich nagrań wideo w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz) zapewniona jest rozszerzona audiodeskrypcja.

Jak zrozumieć i spełnić to kryterium na trzecim, najwyższym poziomie AAA?

Na ogół jest tak, że zapewnienie audiodeskrypcji wystarczającej do prawidłowego odbioru treści przez osoby niewidome i niedowidzące jest możliwe.

Bywają jednak takie sytuacje, że zamieszczone w przerwach między dialogami lub innymi czynnościami informacje zawarte w audiodeskrypcji w żadnym razie nie wystarczają do poprawnego opisania całej zawartości wideo.

Jak więc zrealizować audiodeskrypcję rozszerzoną?

Trzeba opisywać pojawiające się w warstwie wideo zdarzenia po fakcie, a na czas takiego opisu przerywać odtwarzanie materiału.

Kiedy takie działanie może być konieczne? Może tak być np. w przypadku wykładu, który zawiera dużo skomplikowanych zagadnień, w tym np. obliczenia na tablicach, schematy i rysunki. Osoba prowadząca nie mówi wszystkiego, a tylko opisuje to, co chce przekazać za pomocą schematów. Audiodeskrypcja rozszerzona, w przerwach przeznaczonych na wstrzymanie ma za zadanie uzupełnić np. opisy schematu czy dokładnie przedstawić przykładowe obliczenia tak, aby niewidomy słuchacz miał szansę nadążyć merytorycznie za tempem wykładu i jednocześnie jaknajlepiej zrozumieć jego treść.

Oczywiście wykład, to tylko jeden z wielu przykładów, jakie można napotkać, a w których zastosowanie Audiodeskrypcji rozszerzonej będzie miało głęboki sens.

Kryterium sukcesu 1.2.8 Alternatywa dla mediów (nagranie) (Poziom AAA)

Zapewniona jest alternatywa dla wszystkich nagrań w multimediach zsynchronizowanych (dźwięk i obraz) oraz dla wszystkich nagrań tylko wideo (sam obraz).

To kryterium sukcesu również znajduje się na najwyższym poziomie zgodności z WCAG, ale również wymaga niebagatelnej skrupulatności od twórcy konkretnej treści.

Jak spełnić to kryterium i komu pomoże jego spełnienie?

Jest to kryterium istotne dla osób z połączonymi wieloma różnymi trudnościami np. ze słabym wzrokiem i niedosłuchem, gdy zapoznanie się z zawartością multimedialną jest mocno utrudnione. Jeżeli zostanie spełnione to kryterium sukcesu, to takie osoby będą mogły zapoznać się z zawartością multimedialną.

Należy dostarczyć alternatywę dla mediów opartych na czasie w formie tekstowej. Powinien to być taki wspomniany już wcześniej scenariusz obejmujący nie tylko informacje wizualne, które opisywane są w audiodeskrypcji, ale powinien również zawierać wszystkie czynności wykonywane np. przez aktorów w filmie oraz odzwierciedlać dokładnie kolejność scen i dialogów. W takim opisie alternatywnym należy też zamieścić informacje o dźwiękach, które można usłyszeć w materiale multimedialnym, a także umieścić pełną transkrybcję dialogów, w których biorą udział postaci. W ten sposób osoby, które mają jednoczesne trudności wzrokowe i słuchowe będą mogły zapoznać się z zawartością materiału używając np. linijki brajlowskiej.

Jeżeli multimedium nie ogranicza się tylko do odtwarzania zawartości ale jest interaktywne np. interaktywna prezentacja, to powinno się zapewnić alternatywny sposób interakcji. Mogą to być m. in. hiperłącza służące do wykonywania przewidzianych akcji.

Jeżeli w całości zostały spełnione wszystkie poprzednie kryteria, w szczególności 1.2.3 i 1.2.5, to kryterium 1.2.8 nie wnosi żadnych nowych wymagań.

Kryterium sukcesu 1.2.9 Tylko audio (na żywo) (Poziom AAA)

Zapewniona jest alternatywa dla multimediów przedstawiająca informacje takie same, jak w przekazie tylko audio na żywo.

Spełnienie tego kryterium sukcesu umożliwi osobom niesłyszącym uzyskanie dostępu do treści przekazywanych w formie dźwiękowej np. w czasie takich wydarzeń jak transmisje na żywo, wideokonferencje itd. O ile transkrypcja jest stosunkowo łatwa do wdrożenia w multimediach zamkniętych (ograniczonych w czasie), tak napisy na żywo są już trudniejsze do realizacji. Odzwierciedla to poziom zgodnościz WCAG, jaki przyznano temu kryterium.

Wdrożenie takich napisów na żywo jest możliwe dzięki obecności operatora lub operatorów, którzy będą opisywać to, co się dzieje w warstwie dźwiękowej danego wydarzenia np. przemówienia i ewentualne dźwięki towarzyszące.

Kryterium to nie obejmuje rozmów dwóch lub więcej osób np. na czatach audio. Zakłada się, że strony uczestniczące ustalą najlepszy kanał porozumiewania się dla uczestników, natomiast w przypadku transmisji wydarzeń, najczęściej jednokierunkowych, gdzie nie ma możliwości uzyskania opinii od odbiorcy, napisy nażywo to grono odbiorców z pewnością poszerzą o takie osoby, które są głuche lub mają niedosłuch.

Podsumowanie

Opisaliśmy drugą już wytyczną z WCAG 2.1. tym razem w całości poświęconą multimediom, zarówno tym opartym na czasie, jak i tym nadawanym na żywo.

Wyszczególniono tutaj aż 9 kryteriów sukcesu na wszystkich trzech poziomach zgodności.

Część z nich nakłada się w taki sposób, żeby twórcy treści multimedialnych lub organizatorzy wydarzeń multimedialnych na żywo mogli spełnić kryteria zgodności z WCAG na założonym przez siebie poziomie i przy tym udostępnić swoje treści lub wydarzenia jak największej grupie odbiorców, w tym z różnymi niepełnosprawnościami.

WCAG. Opis wytycznej alternatywa tekstowa, i pierwszego kryterium WCAG 2.1.

Z  dwóch poprzednich artykułów wprowadzających Czytelników w temat dostępności można dowiedzieć się, czym jest WCAG 2.1.

W tym i następnych artykułach dotyczących WCAG , chcemy przybliżyć wszystkim programistom, twórcom treści, ale w szczególności jednak tym, którzy chcą zamówić i współtworzyć dostępną stronę, lecz nie wiedzą jak do tego podejść i nie rozumieją, czym jest WCAG 2.1 w praktyce.

Pierwszą z czterech zasad, grupujących wytyczne w odpowiednim kontekście, jest zasada postrzegalności. Zasygnalizowana została ogólnie już w poprzednim artykule stanowiącym wprowadzenie do dostępności treści internetowych.

Tutaj opiszemy pierwszą wytyczną związaną z zasadą postrzegalności, czyli jak i kiedy zapewnić alternatywę tekstową dla elementów graficznych i innych treści nietekstowych, gdy jest to potrzebne.

Treść wytycznej 1.1.

Zapewnij tekstowe zamienniki wszystkich treści nietekstowych, aby można je było zamienić na inne formy (np. powiększony druk, brajl, mowa syntetyczna, symbole lub prostszy język).

Po jej odczytaniu wydaje się to dość proste, jednak wcale takie nie jest. Istnieją przecież czytniki ekranowe (screenreadery), wyświetlają zawartość również w brajlu itd. Co może być niedostępnego w stronie internetowej, na której jest głównie tekst i tylko część treści jest grafiką? Okazuje się, że bardzo wiele rzeczy można zrobić nie tak, jak trzeba.

Wytyczną tą uszczegóławia kryterium sukcesu, którego spełnienie umożliwia zapewnienie zgodności z WCAG 2.1 na poziomie A w tym konkretnym obszarze treści.

Kryterium sukcesu 1.1.1 treść nietekstowa, zapewnia zgodność na poziomie a.

Oto jego treść:

Wszelkie treści nietekstowe przedstawione użytkownikowi posiadają swoją tekstową alternatywę, która pełni tę samą funkcję, z wyjątkiem sytuacji opisanych poniżej.

  • Kontrolki użytkownika i wprowadzanie danych przez użytkownika: Jeśli treść nietekstowa jest kontrolką użytkownika lub polem wprowadzania danych, wtedy posiada nazwę opisującą jej przeznaczenie. (Kryterium sukcesu 4.1.2 podaje dodatkowe wymagania dotyczące kontrolek oraz wprowadzania danych przez użytkownika.)
  • Multimedia: Jeśli treścią nietekstową są media oparte na czasie, wtedy alternatywa tekstowa zawiera przynajmniej opisowe określenie treści nietekstowej. (Wytyczna 1.2 podaje dodatkowe wymagania, jeśli chodzi o media.)
  • Test: Jeśli treść nietekstowa jest testem lub ćwiczeniem, które utraciłoby swój sens ze względu na przedstawienie tej samej treści w postaci tekstu, wtedy alternatywa w postaci tekstu podawać powinna przynajmniej opis pozwalający zrozumieć przeznaczenie treści nietekstowej.
  • Odczucie zmysłowe: Jeśli treść nietekstowa ma za zadanie przede wszystkim tworzyć konkretne odczucie zmysłowe, wtedy alternatywa w postaci tekstu jest opisem pozwalającym zrozumieć przeznaczenie treści nietekstowej.
  • CAPTCHA: Jeśli celem treści nietekstowej jest potwierdzenie, że do treści ma dostęp człowiek, a nie komputer, wtedy dostarcza się alternatywę w postaci tekstu, która identyfikuje oraz opisuje cel treści nietekstowej. Dostarcza się również alternatywnych zabezpieczeń typu CAPTCHA, dostosowanych do różnych możliwości percepcji użytkowników, uwzględniając rozmaite rodzaje niepełnosprawności.
  • Cele dekoracyjne, formatowanie, treść niewidoczna: Jeśli treść nietekstowa pełni funkcję czysto dekoracyjną, używana jest do formatowania wizualnego lub też nie jest przedstawiana użytkownikowi, powinna być wdrożona w sposób umożliwiający technologiom wspomagającym jej zignorowanie.

Jak rozumieć to kryterium nieabstrakcyjnie, a na konkretnych przykładach, które możemy napotkać w Internecie na co dzień?

W sytuacji, gdy sprawa jest prosta, należy stosować treść kryterium dosłownie np. gdy twórca treści umieszcza na stronie lub w dokumencie obrazek, na którym znajduje się treść istotna dla odbioru całości treści strony internetowej lub dokumentu np. wykres lub inna treść wizualna wymagająca opisu tekstowego, to powinien również umieścić opis w postaci tekstu alternatywnego, który będą mogły odczytać czytniki ekranowe, z których korzystają osoby niewidome.

Jeżeli można, oprócz wykresów np. z wynikami porównawczymi testów dwóch komputerów warto umieścić dane w postaci tabeli, która jest formą bardziej przystępną dla osób niewidomych. Tam, gdzie to możliwe, należy szukać tekstowej alternatywy w takiej formie, która jak najwięcej będzie w stanie przekazać osobie niemogącej skorzystać z treści nietekstowej.

Kryterium to należy stosować , żeby zapewnić możliwość takiego samego dostępu do treści wszystkim tym, którzy z jakiegoś powodu nie mogą odczytać i przyswoić treści nietekstowej.

Nie należy przy tym obawiać się, że tekst alternatywny opisujący zawartość grafiki będzie widoczny na stronie, zepsuje formatowanie wizualne lub coś podobnego, ponieważ umieszczenie go w znacznikach takich jak np. alttext lub longdesc w przypadku dłuższego opisu spowoduje, że tekst etykiety lub długiego opisu obrazu będą mogły odczytywać screenreadery, a osoby niewidome przeglądające utworzoną treść usłyszą treść tej etykiety lub długiego opisu. Gdy nie zostanie zapewniona alternatywa do treści nietekstowej, to nie będą mogły w pełni odczytać treści strony lub dokumentu.

Twórcom stron i programistom może czasem wydawać się, że alternatywa tekstowa dla grafik i innych treści nietekstowych, to coś zbędnego lub coś w rodzaju komentarzy pomagających porządkować kod, identyfikatory dodawanych do strony grafik a tym czasem to bardzo istotne informacje potrzebne przyszłym odbiorcom tworzonych treści.

Przejdźmy teraz do sześciu wyjątków zawartych w treści kryterium sukcesu. 

Pierwszy wyjątek mówi o tym, że jeżeli jakaś treść nietekstowa jest też kontrolką użytkownika lub polem wprowadzania danych np. łącze, przycisk, pole edycji, to taka treść nietekstowa powinna posiadać nazwę opisującą przeznaczenie takiej kontrolki.

Gdy łącze obrazu nie będzie zaetykietowane, to niewidomy użytkownik czytnika ekranu usłyszy tylko informację, że element pod kursorem jest łączem graficznym, ale nie dowie się, gdzie to łącze prowadzi. Gdy napotka przycisk, który nie ma nazwy, będzie wiedział, że można wcisnąć ten przycisk, ale nie będzie wiedział, jaka akcja zostanie wykonana po wciśnięciu takiego przycisku. Użytkownik widzący domyśli się oczywiście z łatwością, że stosowny obrazek, który może kliknąć wykona akcję, której się spodziewa po danej kontrolce.

Odwołania do innych wytycznych i kryteriów sukcesu teraz pomijamy, ponieważ w cyklu artykułów o dostępności opiszemy po kolei w sposób dokładny i zrozumiały wszystkie wytyczne i kryteria sukcesu WCAG 2.1.

Drugim wyjątkiem w kryterium sukcesu są nietekstowe treści multimedialne oparte na czasie. Minimalnym wymaganiem jest, aby przynajmniej zapewniono tekstową informację ogólną, co zawiera umieszczony np. film lub plik dźwiękowy. Temat mediów jest uwzględniony w innej wytycznej, więc tutaj nie będziemy wchodzić w szczegóły, wszak pozostały jeszcze 4 wyjątki do opisania.

Trzeci wyjątek mówi o tym, że jeżeli treść nietekstowa musi taka być, ponieważ jej umieszczenie w postaci tekstu straciłoby cel i sens np. ćwiczenie wizualne, to należy zapewnić tekstowy opis zawierający minimum informacji o tym, czym jest umieszczona treść nietekstowa.

Oczywiście jak wcześniej napisaliśmy informacje te będą mogły być odczytywane przez technologie asystujące np. czytniki ekranu, a inni odbiorcy będą widzieć tylko tą treść, którą twórca chce im ukazać, natomiast alternatywny opis przeznaczenia takiej treści nie ukaże się osobom, które tego nie potrzebują.

Czwarty wyjątek dotyczy treści nietekstowych mających na celu przekaz zmysłowy np. gra na flecie lub sztuka wizualna. Osoba głucha nie usłyszy gry na flecie, ale alternatywa tekstowa powinna przynajmniej zawierać informację, co zawiera taka treść nietekstowa.

Punkt piąty, to kolejny ważny wyjątek. Jeżeli treść nietekstowa jest zadaniem CAPTCHA, które jest umieszczone po to, aby zweryfikować, czy z treści korzysta człowiek, a nie komputer, to wtedy alternatywa tekstowa powinna zawierać opis takiej treści nietekstowej np. obrazka z zadaniem CAPTCHA. Jest tu też mowa o tym, że należy zapewnić alternatywne metody rozwiązania zadania CAPTCHA np. zadanie dźwiękowe dla osób słabowidzących i niewidomych.

Tutaj znowu dłużej się zatrzymamy, ponieważ to bardzo często wielki problem dla osób niewidomych. Twórcy witryn i stron chcą dobrze, chcą chronić się przed manipulacją danymi i spamem, umieszczają więc zadania CAPTCHA, aby ochronić zasoby przed botami.

Jednak większość twórców i programistów nigdy nie miała do czynienia i prawdopodobnie mieć nie będzie z osobami niepełnosprawnymi, więc nawet nie przyjdzie im do głowy, żeby umieszczać dźwiękową alternatywę dla obrazkowych zadań CAPTCHA.

Ostatni, szósty już wyjątek mówi o tym, że jeżeli treść nietekstowa pełni rolę dekoracyjną lub w ogóle nie jest prezentowana, stanowiąc jedynie element formatowania wizualnego, to należy ją umieścić w taki sposób, aby technologie asystujące miały możliwość zignorowania takiej treści.

Najlepszym przykładem będą tutaj osoby korzystające z czytników ekranu. Treści niebędące tekstem, które nic nie wnoszą od strony merytorycznej do danego tekstu, powinny być ukryte przed czytelnikiem niewidomym, ponieważ nie będą przeszkadzać w odbiorze pozostałej istotnej treści, zarówno tej tekstowej, jak i tej zapewnionej przez alternatywy dla treści nietekstowej.

Jak spełnić kryterium sukcesu dla wytycznej 1. Alternatywa tekstowa?

Twórcy treści , powinni wiedzieć, że trzeba stosować opisy dla grafik i multimediów, które umieszczamy na stronach, uwzględniając przy tym 6 wyjątków wymagających odmiennego postępowania, a które opisano powyżej.

Można znaleźć całkiem interesujące dyskusje na temat m. in. Tekstu alternatywnego. Jak długi ma być tekst alternatywny? Jak opisywać różne obrazy? Kiedy stosować etykietę alt, a kiedy najlepiej długi opis obrazu?

Na końcu artykułu znajduje się link do publicznej grupy na Facebooku, na której można znaleźć wiele przydatnych wskazówek od ekspertów do spraw dostępności, twórców, a także samemu zadać pytanie czy podzielić się wątpliwościami dotyczącymi dostępności sieci Web.

Programiści, którzy chcą tworzyć dostępne witryny i strony internetowe też znajdą coś dla siebie, w tym przykłady dobrych praktyk przy tworzeniu kodu strony i porady od innych członków grupy, m. in. Ekspertów ds. dostępności, innych twórców stron, zaawansowanych użytkowników niepełnosprawnych.

Istnieje wiele technik programistycznych umożliwiających spełnienie kryterium sukcesu 1.1.1.

Można je znaleźć na przykład pod tym adresem:

https://wcag.lepszyweb.pl/?showtechniques=111#non-text-content

Jak sprawdzić, czy na stronie znajdują się treści nietekstowe, które wymagają dodania opisu lub etykiety?

W poprzednim artykule zwróciliśmy uwagę na udział Validatorów i różnych automatycznych systemów weryfikujących dostępność strony. Podkreśliliśmy, że nie można automatycznie zapewnić dostępności, ale można użyć ich do weryfikacji miejsc, które mogą być potencjalnie niedostępne.

Można użyć takiego programu pomocniczego w przypadku chęci sprawdzenia, czy na stronie znajdują się elementy będące treścią nietekstową, które są opisane źle lub wcale nie są opisane.

Często systemy zarządzania treścią dodają losowe etykiety tekstowe, w postaci ciągów cyfr np. do obrazów dodawanych do strony lub witryny. Można użyć takiego Validatora, aby szybko odnaleźć takie miejsca i wprowadzić poprawne etykiety tekstowe.

Istnieją zarówno darmowe, jak i płatne narzędzia tego typu.

Dobrym przykładem jest

www.utilitia.pl

Po rejestracji można skorzystać z większej ilości testów niż ma to miejsce w wersji demonstracyjnej, bez logowania.

Są oczywiście inne narzędzia, w tym anglojęzyczne o różnej jakości, użycie jednak kilku z nich, nawet w wersji darmowej może pomóc poprawić sytuację i znaleźć niedostrzegane dotąd problemy ze stroną lub witryną.

Redaktorzy treści też mają coraz łatwiej. W najnowszych wersjach kompilacji Office 2016, od początku w Office 2019 i od dłuższego czasu w Microsoft 365, wcześniej Office 365 znajduje się inspektor dostępności, czyli moduł, który pokazuje różne niespójności lub błędy związane z dostępnością np. niezaetykietowane obrazy w dokumentach pakietu Office.

Wystarczy tylko zwrócić uwagę na dostępność, zacząć ją wdrażać i używać wspomnianych narzędzi jako pomocy, a wdrażanie i utrzymanie dostępności stanie się mniej żmudne i trochę bardziej wygodne.

Podsumowanie

W tym artykule omówiliśmy pierwszą z wytycznych WCAG 2.1 z grupy zasady postrzegalności. Wytyczna ta zawiera tylko jedno kryterium sukcesu, w innych jest tych kryteriów więcej. Opisaliśmy również, jak można wspomóc się dodatkowymi narzędziami w procesie udostępniania treści nietekstowych. W następnym artykule omówimy kolejną wytyczną i kryteria sukcesu dla tej wytycznej.

Jeszcze na sam koniec udostępniamy wspomniane wcześniej źródła.

Grupa publiczna na Facebooku poświęcona dostępności sieci WEB:

https://www.facebook.com/groups/dostepnosc

oficjalne polskie tłumaczenie WCAG 2.1

https://www.w3.org/Translations/WCAG21-pl/

WCAG. dostępność treści internetowych i wprowadzenie do WCAG 2.1

Z naszego pierwszego artykułu można dowiedzieć się, czym jest dostępność w najbardziej szerokim i ogólnym znaczeniu tego słowa. Z uwagi na tematykę naszego portalu i odbiorców docelowych, w tym artykule chcemy skupić się na dostępności treści umieszczanych w Internecie, niezależnie od tego, czy są to dokumenty, portale internetowe czy zawartość multimedialna.

Jak rozumieć pojęcie dostępności treści internetowych?

Aby zdefiniować najbardziej ogólnie dostępność treści internetowych, najprościej odwołać się do ogólnego rozumienia pojęcia dostępności, a do tego uwzględnić dziedzinę, dla jakiej określamy, czym dostępność jest.

Dostępność treści internetowych oznacza możliwość zapoznania się z publikowaną treścią w sieci przez jak największą grupę ludzi, niezależnie od ograniczeń, jakich mogą w momencie chęci zapoznawania się z daną treścią doświadczać.

Oczywiście nie jest możliwe zapewnienie dostępności w każdym przypadku i sytuacji, każdej treści dla każdego człowieka. Na przykład złożone równanie matematyczne nie będzie dostępne dla osoby z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu znacznym ze względu na trudność treści. Skomplikowany wytwór sztuki malarskiej zreprodukowany w sieci, czy nawet fizycznie nigdy nie będzie dostępny dla osoby całkowicie niewidomej w takim stopniu jak dla osoby choćby słabowidzącej. Nie oznacza to jednak, że dostępnością nie warto się zajmować, czy nie warto brać jej w ogóle pod uwagę.

Dlaczego warto tworzyć dostępne treści?

Nawet niepełna możliwość skorzystania z jakiegoś produktu, urządzenia lub po prostu pozyskania wiedzy o świecie dla każdego człowieka dotkniętego jakimś ograniczeniem warta jest wysiłku, w przeciwieństwie do całkowitej niedostępności, czyli braku możliwości. Dlaczego tak jest? Uwzględnienie dostępności jako jednego z kryteriów jakości dowolnego produktu np. strony internetowej, programu komputerowego, pralki i dowolnego innego oznacza po prostu możliwość prostszego wykorzystania danego wytworu przez człowieka, który z żadnym ograniczeniem w konkretnym przypadku nie ma do czynienia. Brzmi to trochę skomplikowanie, więc konkretny przykład powinien lepiej to ukazać.

Jeżeli jakiś twórca zajmuje się podcastami, to wydaje je, najczęściej wyłącznie w formie pliku dźwiękowego. Stworzenie transkrypcji tekstowej zwiększa jego atrakcyjność. Przede wszystkim transkrypcja ma znaczenie głównie dla osób, które nie słyszą lub słyszą słabo.  Jakie w takim razie korzyści z zapewnienia dostępności podcastu dla niesłyszących odnoszą inni, którzy trudności z treścią audio nie mają i dlaczego twórca ma wykonywać dodatkową pracę? Odpowiedź jest bardzo prosta. Wszyscy, którzy nie są ograniczeni do transkrypcji mają… wybór. Mogą zapoznać się z treścią w sposób dla siebie wygodniejszy. Przecież nie każdy lubi słuchać podcastów, nie rzadko wielogodzinnych materiałów, które, nie ukrywajmy, mogą zabrać sporo czasu. Takie osoby mogą woleć po prostu przeczytać tekst i uzyskać te same lub prawie te same informacje, co słuchacz podcastu. Twórca takiego materiału natomiast ma szansę dotrzeć do większej grupy odbiorców niż w sytuacji, gdyby ograniczał się wyłącznie do tradycyjnej formy podcastu.

Inny przykład, to dostępność warstwy wizualnej. Twórca treści, który zadbał o dostępność swojej twórczości dla osób słabowidzących, przede wszystkim umożliwia takim osobom komfortowe zapoznanie się ze swoją twórczością. Osoby nie mające żadnych problemów ze wzrokiem równie często mogą odnosić z tego korzyści np. oczy mniej męczą się w czasie czytania dostępnego tekstu.

Jak tworzyć dostępne treści w Internecie?

Po odpowiedzi na najważniejsze pytania, pora odpowiedzieć sobie na pytanie, jak właściwie tworzyć dostępne treści, które będą umieszczane w sieci. Takie wskazówki można znaleźć w zbiorze wytycznych WCAG 2.1.

Czym jest WCAG 2.1?

WCAG 2.1 z j. Ang. Web Content Accessibility guidelines, version 2.1, czyli wytyczne dla dostępności treści internetowych w wersji 2.1, to zbiór ogólnych, jak i tych bardziej szczegółowych wskazówek, którymi powinien kierować się twórca stron internetowych lub treści zamieszczanych w Internecie, aby dostarczyć treści w możliwie największym stopniu dostępne dla jak największej grupy odbiorców.

WCAG 2.1 obejmują wiele różnych wytycznych, których uwzględnienie w czasie tworzenia treści internetowych umożliwi ich odbiór wielu osobom z różnymi niepełnosprawnościami m. in. Niewidomym, słabowidzącym, głuchym i niedosłyszącym, osobom z niepełnosprawnością ruchową i wielu innym.

Nie jest jednak możliwe, jak już wspomniano wyżej, zapewnienie dostępności każdej treści każdemu człowiekowi. WCAG nie są w żaden sposób związane z żadną konkretną technologią np. systemem CMS do zarządzania treścią czy środowiskiem programistycznym. Zasady te mogą być stosowane w przypadku programów, treści internetowych, multimedialnych, a ich odbiorcy mogą korzystać z dowolnych urządzeń np. laptopów, komputerów stacjonarnych, smartfonów czy tabletów i innych urządzeń przenośnych, a treści stworzone w oparciu o wytyczne WCAG 2.1 powinny być dla tych osób dostępne.

WCAG 2.1 zawierają 4 zasady ogólne, którymi powinien kierować się każdy twórca treści internetowych, te zasady to: postrzegalność, funkcjonalność, zrozumiałość i solidność.

Omówmy krótko każdą z zasad:

Postrzegalność

Przedstawiaj użytkownikom informacje i komponenty interfejsu w sposób dostrzegalny dla ich zmysłów.

Co to znaczy?

Postrzegalność, to zalecenie dla twórcy, aby przedstawiał swoje treści i elementy służące do ich przeglądania czy obsługi w sposób dostrzegalny dla zmysłów odbiorców tych treści. Oznacza to uwzględnienie sytuacji, w których przynajmniej jeden ze zmysłów jest czasowo lub trwale niedostępny.

Jak kierować się zasadą postrzegalności przy tworzeniu treści?

Przykład. Treść wyróżniona wyłącznie kolorem względem pozostałej treści strony internetowej nie jest zgodna z tą zasadą, ze względu na brak możliwości zauważenia zmiany koloru przez osoby niewidome/z zaburzeniem widzenia barw. Zmiany sygnalizowane wyłącznie kolorystycznie w tekście często nie są odczytywane przez programy udźwiękawiające.

Zasada, jak wyżej napisaliśmy  nie ogranicza się do jednej niepełnosprawności, dotyczy wszystkich ograniczeń, które uwzględniono w wytycznych WCAG, a nawet jeżeli to możliwe zaleca uwzględnić ograniczenia sprzężone.

Funkcjonalność

Zapewnij, aby komponenty interfejsu użytkownika i nawigacja były możliwe do użycia.

Jak rozumieć treść tej zasady?

chodzi o to, aby elementy służące do obsługi produktu były dostępne dla jak największej grupy użytkowników np. korzystających tylko z klawiatury, korzystających z urządzeń wskazujących sterowanych np. ustami czy palcami stup w przypadku niepełnosprawności kończyn górnych itd. Chodzi o to, żeby np. program nie był możliwy do obsłużenia wyłącznie klawiaturą, wyłącznie myszką lub w ogóle bez użycia ekranu.

Przykładem paradoksalnym są aplikacje typu Self Voicing, które są przeznaczone głównie dla użytkowników niewidomych. Niewyświetlają one treści na ekranie monitora, a przesyłają komunikaty do wbudowanego lub zewnętrznego syntezatora mowy albo czytnika ekranu. O ile osoba niewidoma skorzysta z takiej aplikacji z przyjemnością, tak osoba niesłysząca nie będzie w stanie wykonać żadnej akcji.

Zrozumiałość

Zadbaj o to, aby informacje i obsługa interfejsu były zrozumiałe.

Jak wcielić  w życie tę zasadę tworząc treści?

W wielkim skrócie chodzi o to, aby użytkownik rozumiał to, co czyta i wiedział, jak poruszać się po dostarczanej treści. Chodzi tu zarówno o poprawność i prostotę języka naturalnego, jak i łatwą do zrozumienia strukturę treści. Im treść łatwiejsza do przyswojenia, tym więcej odbiorców ją zrozumie.

 Solidność

 

Twórz treści solidnie, aby mogły być skutecznie interpretowane przez różne programy użytkownika, w tym technologie wspomagające.

Jak rozumieć tę zasadę?

Solidność, to po prostu zalecenie, aby tworzone strony internetowe czy treści były takie, aby niezależnie od wybranych przez użytkownika do odczytu treści urządzeń i programów, w tym również technologii wspomagających miał on takie same lub możliwe zbliżone doświadczenia w odbiorze i odczytywaniu treści.

Częstym przykładem niesolidnie zrobionych stron są takie, które są różnie interpretowane w różnych przeglądarkach lub przez różne technologie asystujące.

Podane opisy czterech podstawowych zasad nie są jednoznacznie wiążące. Z resztą zasady te są dość ogólne, więc każdą z nich rozszerza zestaw wytycznych, a następnie te wytyczne uszczegóławiane są przez kryteria sukcesu. Poszczególne kryteria sukcesu zapewniają też zgodność z WCAG na różnych poziomach od najniższego A, przez średni AA i najwyższy AAA.

Szczegółowo wraz z przykładami omówimy wytyczne WCAG i kryteria sukcesu w kolejnych artykułach poświęconych dostępności. Przejdźmy teraz do kolejnego pytania.

Kto stoi za WCAG 2.1 i wcześniejszymi?

Organizacją zatwierdzającą standard WCAG i koordynującą prace nad tymi wytycznymi jest W3C (WORLD WIDE WEB CONSORTIUM). Organizacja ta zajmuje się nie tylko WCAG, ale wieloma innymi standardami związanymi z siecią web.

Treść WCAG jest konsultowana z bardzo zróżnicowanymi grupami twórców i odbiorców, pasjonatów, osób działających niezależnie oraz przedstawicielami firm i organizacji. Ludzie i instytucje zajmujący się poszczególnymi wersjami dokumentu WCAG są wymienieni w dokumencie, więc po prostu polecamy zapoznać się z WCAG, aby poznać dokładną ich listę.

Dostępność, to nie zawsze WCAG i nie tylko WCAG

Popularyzacja tematu dostępności w szerszych kręgach przez takie działania jak m. in. wprowadzenie polskiej ustawy o dostępności spowodowała, że temat zaczął być dostrzegany nie tylko przez osoby, którym leży na sercu jak najlepsza dostępność treści w Internecie i nie tylko. Jak zauważyliśmy w poprzednim artykule, to zdecydowanie zmiana na lepsze. Istnieje jednak druga, negatywna strona popularyzacji dostępności. O negatywnych skutkach, pułapkach, których warto unikać przeczytacie poniżej.

Spełnić WCAG za wszelką cenę…nawet dostępności

Obecnie można odnieść wrażenie, że często dąży się do spełnienia wytycznych i kryteriów sukcesu WCAG, bo jest to wymagane w ustawie, kolejny punkt do odhaczenia, a niestety nie myśli się o tym, żeby dana treść internetowa była po prostu dostępna. Idea dostępności jakby zagubiła się gdzieś, a zaczyna ją zastępować presja na spełnienie przez konkretną stronę wytycznych i kryteriów sukcesu WCAG. Sęk w tym, że WCAG, to nie są żelazne reguły, które muszą być spełnione tak, a nie inaczej i bezwzględnie. Mają one pomagać w zapewnieniu dostępności w możliwie szerokim zakresie, co oznacza, że zapewnienie dostępności treści nie zawsze równe jest 100 procentowej zgodności z WCAG.

Kiedy spełnienie WCAG nie jest korzystne z punktu widzenia dostępności?

Dobrym przykładem może być konieczność zapewnienia alternatywy tekstowej dla elementów nietekstowych, które niosą za sobą jakąś treść istotną dla odbioru. Zazwyczaj dobrze jest, gdy element nietekstowy np. grafika posiada opis w postaci tekstu alternatywnego, ale nie jest tak zawsze. Kiedy może to być problemem?

Kiedy tworzona jest treść dostępna dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, a więc tekst uproszczony, często też jest on wzbogacony obrazkami ułatwiającymi jego przyswojenie osobom z taką dysfunkcją. W teorii, obrazki te powinny zostać opisane zgodnie ze wszelkimi regułami sztuki, ale są sytuacje, gdy wykonanie takiego opisu może pogorszyć finalną dostępność. Kiedy może się tak stać? Problem może powstać w momencie, gdy z treścią zapoznaje się osoba ze sprzężoną niepełnosprawnością. Sam tekst umieszczony w treści może być przyswojony przez, np. niewidomego czytelnika z niepełnosprawnością intelektualną, jednak dodanie tekstu alternatywnego w tym przypadku może utrudnić odbiór treści przez osobę z tak sprzężonymi ograniczeniami.

Ten przykład pokazuje, że chcąc tworzyć dostępne treści internetowe, należy kierować się bieżącym kontekstem sytuacyjnym, a nie bezwzględną chęcią zapewnienia zgodności strony z WCAG.

WCAG nie jest dokładną mapą drogową do stworzenia maksymalnie dostępnej strony, ponieważ to tylko wytyczne i kryteria, które nie mają na celu zastąpić myślenia ale je wspomóc, nakierować. Dokument ten ma ułatwiać wykonywanie dostępnych materiałów czy treści, a nie rozwiązywać wszystkie napotkane problemy automatycznie. To jest zadanie producenta.

Zapewnienie dostępności treści, to proces, a proces jak to proces cechuje się ciągłością trwania.

Wśród twórców stron lub po prostu osób zamawiających strony internetowe zgodne z WCAG np. instytucje publiczne, urzędy, wykształciło się bardzo niebezpieczne, z punktu widzenia odbiorców korzystających z dostępnych treści, myślenie i postępowanie.

Cóż bowiem z tego, że urząd gminy odebrał dostępną stronę, skoro treści, które są na niej umieszczane są konstruowane w sposób niedostępny np. zamiast w formie tekstowej, wrzucane są często skany (obrazy) różnych ogłoszeń. Strona, która została utworzona w sposób dostępny, zgodnie z WCAG jest taka tylko do momentu dodania do niej pierwszego elementu lub treści, który dostępny nie jest. Przychodzi do głowy bardzo dosadna analogia, że jeżeli nie będziemy dbać o coś np. nasze mieszkanie, to będzie ono posprzątane tylko do pewnego momentu. Dokładnie tak jest z dostępnością.

Zatem nie wystarczy, jak wydaje się części społeczności, zamówić raz stronę zgodną z WCAG i zapomnieć o tym temacie. Trzeba zadbać o to, aby dodawane na strony treści po jej utworzeniu również były dostępne. To równie ważne, jak wprowadzanie aktualizacji zabezpieczeń do serwera, na którym strona jest umieszczona.

Dostępność automatyczna, czyli kolejny z wielkich grzechów

Często analizując koszty, twórcy stron lub zamawiający utworzenie strony myślą, że można oszczędzić na weryfikacji, dostępności zamówionego produktu. Istnieją automatyczne walidatory, które sprawdzają, czy i jakie wytyczne lub kryteria WCAG i innych zbiorów wytycznych  są spełnione. Takie automatyczne sprawdzanie nie jest jednak rzeczywistą miarą dostępności bądź niedostępności konkretnej treści internetowej. Automatyczne walidatory mają jedynie charakter przydatnego narzędzia dla audytora i twórcy strony, ale nie mają możliwości zastąpienia człowieka w ostatecznym określeniu, czy strona lub treść spełnia wymagania użytkowników.

Takich automatycznych narzędzi można użyć do wskazania producentowi miejsc, które są potencjalnie niedostępne i w tym sensie są one przydatne. Chęć rzetelnego utworzenia dostępnej treści nie zwalnia jednak autora konkretnego elementu strony z samodzielnej weryfikacji.

Nakładki dostępności dla stron internetowych

Od dłuższego czasu, można natknąć się na ogłoszenia dotyczące wtyczek do przeglądarek, których zadaniem jest teoretycznie przetworzyć stronę na dostępną. Nieświadomym zamawiającym strony internetowej np. małych firm czy sklepów zastosowanie takiej nakładki może wydawać się łatwym sposobem na zapewnienie dostępności. Tym czasem, to żerowanie na niewiedzy takich twórców stron i zwyczajna dostępnościowa szarlataneria. Nie wahamy się użyć tak mocnego słowa, ponieważ nic tak nie szkodzi idei dostępności jak sugerowanie, że można ją zapewnić w sposób automatyczny, jednym kliknięciem, od ręki.

Po pierwsze, takie nakładki modyfikują treść strony internetowej, w sposób niekoniecznie zamierzony przez twórcę, pod pozorem zapewniania dostępności. Po drugie Ci, którzy pobierają opłaty za tak stworzone i promowane rozwiązania, zwyczajnie oszukują odbiorców, którzy nie muszą być świadomi tego, czy jest to dobre rozwiązanie, czy też nie. Wreszcie, po trzecie i najważniejsze. Odbiorcy, co oczywiste tracą szansę na odczytanie lub odbiór w inny sposób opublikowanej zawartości, ponieważ najczęściej jest ona mimo wszystko niedostępna.

Nie jest możliwe zapewnienie dostępności strony przez tak prosty trik jak nakładka udostępniająca. Wręcz przeciwnie, często takie nakładki uniemożliwiają prawidłowe korzystanie ze strony internetowej. Dostępność konkretnej treści można zapewnić tylko na etapie jej tworzenia lub samodzielnej modyfikacji, nigdy przez nakładki dla czytelnika.

Podsumowanie

Wiemy już, czym są dostępne treści w Internecie, co to jest WCAG i najogólniej to, czego unikać, gdy chcemy zapewnić odbiorcom dostępne treści.

Wymienione tutaj zagrożenia dla dostępności w postaci automatycznych wspomagaczy lub magicznych nakładek na pewno nie będą jedynymi w swoim rodzaju, ponieważ inne z pewnością pojawią się w przyszłości. Wiemy już też, że WCAG nie są bezwzględnym regulaminem, a zbiorem wskazówek i dobrych praktyk dla twórców, które pomogą uczynić stronę i publikowane na niej treści możliwie dostępnymi.

Dlatego w kolejnych artykułach w dziale dostępność na naszej stronie postaramy się podać państwu różne przykłady, zarówno te nieprawidłowe, jak i poprawne realizacji różnych wytycznych i kryteriów sukcesu WCAG 2.1.

Publikując artykuły o takiej tematyce, mamy nadzieję przyczynić się do zwiększenia świadomości istnienia WCAG i potrzeby zapewniania dostępności publikowanych treści.

Źródła:

www.informaton.blog/

blog informaton prowadzony przez niewidomego specjalistę ds. dostępności Jacka Zadrożnego.

 

Oficjalne polskie tłumaczenie WCAG 2.1, zatwierdzone przez w3C pod adresem:

https://www.w3.org/Translations/WCAG21-pl-20210413/